Jestem Waszą motywatorką…
…ale również sama potrzebuję motywacji! Uwielbiam swoją pracę, poczucie, że jestem potrzebna i że to co robię, po co się rano budzę daje Wam korzyści
…ale również sama potrzebuję motywacji! Uwielbiam swoją pracę, poczucie, że jestem potrzebna i że to co robię, po co się rano budzę daje Wam korzyści
Ten moment, kiedy masz plan na wiosnę – do której 23 dni ( OMG, to już????) – zaczynasz dietę, zacieśniasz pasa, trenujesz ile wlezie! Czekasz na
Coś słodkiego! Coś co będzie się rozpływać w ustach, niczym miód w herbacie. Za wiele nie powiem, bo słowa nie oddadzą ekscytacji konsumowania. Kawa +
„Cześć przyszłam do Ciebie bo chcę schudnąć, unieść linię pośladków, zarysować talię, podnieść biust …i tak w ogóle to zrób wszystko za mnie” ! O
Nie,Nigdy! Never! Ná! Niemals! Mai! – Jak słyszę o operacjach liposukcji, „silokonourabiania” i plastyki dla własnego widzimisię to aż mną trzęsie! Czyż nie lepiej by
Kiedyś dorwałam fajny tekst w sieci i choć nie traktował o niczym, czego bym nie wiedziała, to wyciągnęłam z niego sentencję, którą dzielę się na
Odliczanie do powitania „Pani Wiosny” zaczęłam jak było około 50 dni, a dzisiaj jak spojrzałam w kalendarz to aż mnie poraziło – 28 ??? Taaaak
30 – cha na karku, w zasadzie to 29 niemiłosiernie ucieka. Czy dobrze się z tym czuję nie wiem, zaobserwowałam, że zmieniam się od szpiku.
Kto powiedział, że trening ma być rutyną, ciężarem rzeźbienia, wzrostu masy czy utraty tłuszczu? Pokoloruj swój trening ze mną!
Monika Kastelik
Żywienie w sporcie
Planowanie treningowe