Monika Kastelik

Somatotyp ginekoidalny!

Widzieliście kiedyś Michaela Schumachera  prowadzącego czołg  w wyścigach formuły 1?  Widok byłby iście IRONiczny.

Gdy szukałam mocnego przykładu dla zobrazowania tematu, uśmiechałam się pod nosem 🙂

A teraz na poważnie. NATURY NIE OSZUKACIE. Każda/każdy z Was ma darowane „coś”odgórnie i choćby Was posadzono na liście do zawodów w tymże czołgu, to pewnie zajechalibyście silnik, zszargali nerwy, a i tak dosuniecie na ostatnim miejscu i to poza limitem czasu.

Światłem w tunelu na drodze do mety jest nauka, świadomość i działanie w zgodzie z przyrodą. Jak schudnąć w zgodzie z własnym organizmem? Jak zredukować tkankę tłuszczową i wzmocnić mięśnie? Jaki wpływ na nasza dietę mają hormony? O tym wszystkim mówi nasz SOMATOTYP. Wystarczy przyjrzeć się sobie dokładnie przed lustrem, dokonać oceny grubości kości, długości kończyn, fałdu skórnego – a jeżeli nie jesteście w stanie sami – poproście specjalistę.

 DSC_5973m

W procesie chudnięcia i budowania ciała często dopada Was frustracja, która działa depresyjnie i  cel czyli wymarzona sylwetka coraz bardziej się oddala. Warto zastanowić się czy to nie wina naszego somatotypu – jest on przypisany do genotypu i to on decyduje o kształcie naszej sylwetki. Znamy osoby, które mogą jeść, a są szczupłe jak modelki choć nigdy się nie odchudzały, znamy też takich, którzy od dziecka byli „okrągli” i od każdego spojrzenia na słodycze tyją, znamy tez takich, którzy chudną, a potem przybierają bardzo szybko na wadze.
W.H. Sheldon wprowadził pojęcie somatotypu do anatomii medycznej. Typy ukształtowania sylwetki określa się trzema cyframi na zasadzie: endomorfia, mezomorfia, ektomorfia (poniżej coś dla wzrokowców):
Zrzut ekranu 2015-01-31 o 23.13.12
Drogie panie (przepraszam panowie – tekst skieruję do płci pięknej), przestańcie rwać włosy z głowy na treningach i przy talerzu zupy. Idźcie do lekarza i zbadajcie poziom hormonów. Zadbajcie o wnętrze bo to gruczoły  i hormony wpływają na to jak wyglądamy, czy łatwo chudniemy, czemu zbyt często chorujemy, albo dlaczego mamy takie a nie inne upodobania żywieniowo – smakowe?Poczynając od góry są to: przysadka mózgowa, przytarczyce, tarczyca (oznaczana symbolem T3,T4), grasica, nadnercza(odpowiadają za takie hormony jak kortyzon, adrenalina i androgeny), trzustka, jajniki (produkujące estrogeny).
U kobiet występują następujące somatotypy: tarczycowy (męski odpowiednik ektomorfika), androidalny (męski odpowiednik mezomorfika), limfatyczny (męski odpowiednik endomorfika). Jest jeszcze 4 – ginekoidalny (tzw. hormonalny, typowo kobiecy).
Somatotyp ektomorficzny kierowany gruczołem tarczycy, podwzgórza i przysadki mózgowej. Sylwetka ta charakteryzuje się smukłością, stosunkowo wysokim wzrostem, długich palcach, długiej szyi, płaskich pośladkach i wyraźnie zarysowującym się kośćcem.
  • Kobiety z taką sylwetką mają niski poziom estrogenów, są bardziej narażone na osteoporozę, bóle migrenowe głowy, choroby związane z łaknieniem jak: bulimia i anoreksja. To osoby częstokroć nerwowe, z tendencją do pracoholizmu, łatwiej popadają w uzależnienia. Często sięgają po produkty, które pozwolą im zwiększyć poziom energii jak: słodycze, kawa, czy ostre przyprawy. W procesie tycia tkanka tłuszczowa odkłada się najpierw w dolnej części brzucha („oponka”) i górnej części ud. W diecie ektomorfików nie powinno zabraknąć produktów bogatych w magnez, wapń, naturalną guaranę.
Somatotyp limfatyczny regulowany jest pracą przysadki mózgowej i podwzgórza. To osoby, wyglądające na bardziej „pulchne” niż są w rzeczywistości. Okrągłe barki, wrażenie spuchniętej skóry i mięciutkie ciało, są wynikiem podskórnego zatrzymywania się tkanki tłuszczowej, limfy i wody. Limfatyczki często narzekają na spuchnięte kostki, łydki i dłonie, tyją równomiernie we wszystkich partiach.
  • Osoby o takim typie sylwetki mają podwyższone zagrożenie niepłodności, wynikające z niewydolnego układu limfatycznego, obniżoną odporność, nadprodukcje śluzu (np. częste katary). Dieta limfatyków powinna ograniczać mleko i produkty mleczne, słodycze oraz zwrócić uwagę na aktywność fizyczną i odpowiednią ilość wody.
Typ androidalny warunkowany jest aktywnością nadnerczy, które produkują hormony anaboliczno – sterydowe. Tyje szczególnie w barkach, talii i brzuchu, nogi i pośladki pozostają szczuplejsze.
Osoby o tym typie sylwetki mają zwiększone zagrożenie  powstawania rozstępów, zespołu policystycznych jajników, chorobami sercowo – naczyniowymi, cukrzycą typu II, nowotworami.
  • Sylwetka bardziej męska – szerokie ramiona, barki szersze niż biodra, szczupłe nogi, stosunkowo silna muskulatura, średni bądź mocny kościec. Osoby o tym somatotypie to urodzeni sportowcy, gdyż wyróżniają się dobrą kondycją.
Kolejny somatotyp jest przypisany jedynie kobietom. Organizm o ginekoidalnej sylwetce wykazuje nadczynność jajników. Szerokie biodra i pośladki, wąska talia i szczupłe ramiona to typowa kobieca budowa ciała. W procesie tycia tkanka tłuszczowa odkłada się od dołu brzucha do kolan. Kobiety o tym typie sylwetki często mają problemy z cellulitem, endometriozą, występuje podwyższone ryzyko mięśniaków, nowotworów kobiecych jak: rak piersi i macicy.
  • Dieta często oparta na kalorycznych obiadach i kolacjach, pomijanie śniadań, powoduje: otyłość, problemy ze snem, wieczorne napady głodu, poranny brak energii, wzdęcia i zaparcia.Każda diety czy odchudzająca czy stanowiąca element zdrowego stylu życia powinna być dostosowana do indywidualnych potrzeb organizmu. Warto przeanalizować jaki typ sylwetki reprezentujemy i jakie gruczoły dokrewne determinują nasz układ hormonalny, aby odpowiednio dobrać produkty żywieniowe.

Co dalej zrobić z taką porcją informacji i jak walczyć?

Odpowiem krótko – ZAAKCEPTOWAĆ, bo nie zrobimy z Claudii Schiffer  Kim Kardashian, a po drugie odpowiednio należy dopasować trening. INDYWIDUALNIE (muszę dodać, mam na to pomysł – podam go na LADIES PRO)! 

Podaj ten wpis światu