Monika Kastelik

Ciało, Ty i Twój teatr.

Wszyscy troszkę oszaleliśmy na punkcie ciała, kultu bycia muscle on. Każdy walczy na noże z balastem, który tworzy się pod skórą. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie wspieram, że nie popieram postanowień. Mój zawód i sumienie każą mi dopingować, odnajdywać drogę do celu. Dla jednych będzie to wyważenie zbilansowanej diety, dla drugich trening. Dla innych trzeba być SUPER HERO całą dobę. Pozostając w bliskim kontakcie, chciałabym posłać myśl na weekend – co z nią zrobicie i jak przełożycie na dalszą walkę, to już Wasza bajka:

CIAŁO MA SWOJE GRANICE, A EKSPANSJA TKANKI TŁUSZCZOWEJ MA TYLKO JEDNEGO WROGA. JESTEŚ NIM SAM/A DLA SIEBIE.

DSC_6929m

Poniżej kilka złotych tipów jak pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej:

  1. Kilkaset brzuszków z pewnością pozytywnie wpłynie na ciało, ale nie przyspieszy wyszczuplania brzucha. Ćwiczenia te wzmocnią mięśnie, ale niewiele to pomoże, jeśli nadal będzie je zasłaniać zbędna tkanka tłuszczowa. Aby się jej pozbyć, zaplanuj ćwiczenia cardio – bieganie w umiarkowanym tempie, jazdę na rowerze czy pływanie. Dzięki nim o wiele skuteczniej pozbędziesz się zbędnych centymetrów w talii.
  2. HIIT. Podnoszenie ciężarów buduje szczupłe, stonowane mięśnie, podnosi ogólny metabolizm, przez co zwiększa zapotrzebowanie na ilość kalorii, natomiast ćwiczenia aerobowe pomagają pozbyć się tłuszczu, dzięki czemu muskulatura jest jeszcze bardziej widoczna. Najbardziej efektywnym sposobem na pozbycie się tłuszczu jest podkręcenie intensywności podczas treningu siłowego. Taki cykl powtarza się kilka razy łącznie przez 20-30 minut. Porównując trening wytrzymałościowy z bardzo intensywnym treningiem interwałowym (HIIT) przez okres 15-20 tygodni, naukowcy przekonali się, że HIIT prowadzi do pozytywnych adaptacji metabolicznych w mięśniach szkieletowych, dzięki czemu tłuszcz ulega rozkładowi (!). 
  3. Nadmierne spożycie soli sprzyja obrzękom i gromadzeniu się nadmiaru wody w organizmie. To dlatego brzuch wydaje się jeszcze większy, mimo że chudniesz pozbywasz się tkanki tłuszczowej. Wydaje ci się, że solisz mało lub prawie wcale? Uważaj więc na gotowe mieszanki przypraw, potrawy z restauracji, gotowe dania oraz przetworzoną żywność – zwykle to one kryją w sobie zbyt duże ilości soli.
  4. Magnez jest minerałem, który bardzo pomaga w odchudzaniu. Według badań opublikowanych w 2013 roku w „Journal of Nutrition” duża zawartość tego pierwiastka w diecie jest powiązana z niewielką ilością glukozy i insuliny we krwi, a to one odpowiadają za odkładanie się tkanki tłuszczowej. Ponadto magnez ma korzystny wpływ na usuwanie nadmiaru wody z organizmu.
  5. Zbyt mało odpoczywasz. Zmęczenie i zbyt krótki sen mają negatywny wpływ nie tylko na twoje samopoczucie, lecz także na sylwetkę. Zwiększają one poziom hormonu odpowiedzialnego za uczucie głodu, a przez to jest ci o wiele trudniej oprzeć się pokusie jedzenia i prawdopodobnie masz większą ochotę na żywność bogatą w tłuszcze.
  6. Istnieje silny związek pomiędzy dużą ilością tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha, a spożyciem cukru – słodyczy, białego pieczywa, makaronów i słodzonych napojów oraz soków (zastąp je niegazowaną wodą mineralną), zamiast ulubionych batoników zjedz garść orzechów, a zamiast makaronu – kaszę, np. jaglaną lub gryczaną. Do słodzenia kawy i herbaty używaj stewii – naturalnej substancji słodzącej, która ma zero kalorii.
  7. Każda żywność jest przetworzona. Zwykłe przekrojenie marchewki albo ugotowanie kawałka brokułu na parze oznacza, że jedzenie zostało przetworzone. Gotowanie, puszkowanie, zamrażanie, krojenie w plasterki i krojenie w kostki to popularne metody przetwarzania żywności. Mimo, że proces ten sam w sobie nie jest zły i w niektórych przypadkach pomaga zachować wartości odżywcze, to im mniej przetworzone jedzenie, tym lepiej.  W nowych badaniach sprawdzających poposiłkową reakcję termogeniczną (kalorie spalane podczas trawienia) po spożyciu pełnowartościowego oraz przetworzonego jedzenia, naukowcy zmierzyli subiektywne odczucie sytości oraz ilość kalorii spalanych przez 5-6 godzin po tym, jak 17 mężczyzn i kobiet spożyło dwa posiłki zawierające jednakową ilość kalorii – jeden składał się z „pełnowartościowego” jedzenia, a drugi z przetworzonego. Jako pełnowartościowy posiłek podano ser cheddar na chlebie pełnoziarnistym, a na posiłek z przetworzonej żywności wybrano przetworzony ser na białym pieczywie. Obydwa posiłki zawierały taką samą ilość kalorii, białek, węglowodanów i tłuszczu. Każda osoba poddana badaniu jednego dnia spożyła posiłek składający się z pełnowartościowego jedzenia, a innego posiłek z jedzenia przetworzonego. Mimo, że w kwestii sytości nie odczuwali różnicy, znacząco więcej kalorii spalali po posiłku pełnowartościowym ((137 ± 14,1 kalorii) w porównaniu z posiłkiem przetworzonym (73,1 ± 10,2)). Badania pokazują, że ciała zużywają więcej energii w formie kalorii na trawienie mniej przetworzonej żywności, w porównaniu z żywnością wysoce -przetworzoną.
  8. Unikaj stresu. Mimo, że niewielka dawka stresu w życiu jest dobra i sprawia, że jesteśmy skupieni, stres chroniczny spowoduje, że ciało będzie napompowane ogromną ilością kortyzolu – hormonu stresu. Kortyzol stymuluje apetyt i zwiększa poziom cukru we krwi, by Twoje ciało miało niezłą silę napędową w stresujących chwilach.
  9. Alkohol. Jeśli słyszałaś/eś, że niewielka ilość alkoholu jest dla Ciebie dobra, zwróć uwagę na słowo “niewielka”. Już o tym mówiłam nie raz, ale  przypominam: 1 ml alkoholu = aż 7 kcal, a wszyscy wiemy, że na 1 ml nigdy się nie kończy. (taka IRONia).

21 DNI DO WIOSNY

fot: Anna Pawleta

Podaj ten wpis światu