Co druga osoba narzeka na skrzypienie, przeskakiwanie, skwierczenie, skrzeczenie – zwał jak zwał!
Dla zdrowia aparatu ruchu niezbędna jest aktywność fizyczna. To poprzez pracę stawów produkowany jest płyn wewnątrz torebek stawowych – jeżeli więc nie jesteśmy po urazach, a odczuwamy dyskomfort np w kolanach, to dobrze jest wskoczyć na rower, wioślarz albo po prostu zrobić trening mobilizujący.
Wiadomo, że dbanie o dobre funkcjonowanie stawów i prawidłowe odżywianie się, pomoże nam uniknąć późniejszych nie potrzebnych problemów zdrowotnych związanymi właśnie z nimi. Kiedy bolą stawy, czujemy się jak inwalidzi – nie można się normalnie poruszać, klękać, wstawać – najprostsze na co dzień czynności stają się prawdziwą udręką. Przyczyny takiego stanu są bardzo różne.
Podstawowym czynnikiem wpływającym na przeciążenie stawów, a w konsekwencji na ich obrzęk, jest otyłość. Szczególnie dotyczy to stawu biodrowego oraz kolanowego. W związku z tym pierwszym krokiem do tego, by pozbyć się stanu zapalnego stawu, jest odchudzanie przez zastosowanie odpowiedniej diety oraz niewielki, umiarkowany ruch, nie obciążający stawów. Inne podłoże bólu stawów stanowić może infekcja, przeciążenie, uraz czy kontuzja. Szczególnie narażeni na chorobę zwyrodnieniową są sportowcy, ale i niełatwą sytuację mają również osoby pracujące przez cały dzień przy komputerze, sprzątające na kolanach, wykonujące czynności manualne (rysowanie, pisanie, malowanie) i prace domowe. Bardzo niedobre jest także tzw. „strzelanie palcami”, ponieważ powoduje to zniekształcenie palców, a na przyszłość problemy ze stawami w tych miejscach.
DIETA!!!!
Oczywiście jest jeszcze odpowiednia dieta (najważniejsza), która potrafi zdziałać cuda. Na schorzenia stawów szczególnie narażone są osoby z niedoborem tak ważnych witamin, jak A, C i E oraz selenu. Marchew, morele, mango, melony, bataty oraz inne surowe owoce i warzywa obfitują w beta-karoten, przetwarzany dalej w organizmie na witaminę A. Witamina C znajduje się przede wszystkim w czerwonej i żółtej papryce, pomarańczach, cytrynach, kapuście, brukselce i ziemniakach. Aby uzupełnić deficyt witaminy E, sięgać trzeba po orzechy, pestki słonecznika, oliwę z oliwek i owoce awokado, a niedobór selenu można wyrównać poprzez jedzenie pełnych ziaren zbóż, jaj, drożdży, ryb, skorupiaków, mięsa i produktów zbożowych. Konieczne jest również spożywanie tłustych ryb (łosoś, śledź, sardynka, makrela), ponieważ te właśnie obfitują w niezwykle ważne dla naszego organizmu kwasy tłuszczowe omega-3.
A jeżeli nie jesteście w stanie uzupełnić wyżej wymienionych składników, dobrze jest sięgnąć po środek skoncentrowany. Na rynku jest tego sporo. Zaproponuję Olimp Arthroblock forte, do zdobycia w klubie IRONia.
Piękna jest Bestią
Projekt: Monika Kastelik
Fot: Anna Pawleta, www. annapawleta.com