Jeśli wydaje Ci się, że masz rację katując się dietą – nie jedząc, to się mylisz!
Jeżeli wydaje Ci się, że trenowanie dzień po dniu da efekty o jakich marzysz, to TEŻ SIĘ MYLISZ!
* I TO GRUBO!
Po pierwsze eat like a man, po drugie train like a man, a PO TRZECIE REST!
Do zobrazowania myśli użyję porównania prosto z sali:
Widzieliście kiedyś siłacza, który zbudował swoja siłę odpoczywając pomiędzy seriami ćwiczeń jedynie 1 minutę? NIE! Przerwa 1″30 – 2 minut ma ogromne znaczenie dla systemu nerwowego oraz mięśni. Jest to czas, kiedy możemy po raz kolejny podejść do 1,2,3..5 powtórzeń ćwiczenia.
Z drugiej strony wytrzymałościowcy. Także mają ściśle określone przerwy wykonując setki km, powtórzeń ćwiczeń. Zegar to nasz największy wróg …ale i przyjaciel.
* wiecie już dlaczego zawsze trenuję sama? BO POMIMO BRAKU TALENTU DO MATEMATYKI, JESTEM BARDZO SKRUPULATNA I AKURATNA – PILNUJE SWOICH BREAKÓW BARDZIEJ NIŻ CZEGOKOLWIEK NA ŚWIECIE. NIE MAM MOWY NA ROZPRASZANIE, NIE MA MOWY NA GADANIE! Efekty ćwiczeń przychodzą tylko wtedy, gdy:
- odpowiednio się przygotujemy do treningu,
- jesteśmy najedzeni ( nie głodni i nie przejedzeni), pilnując przerw między posiłkami oraz tego, co jest na talerzu,
- mamy wystarczający rest między treningowy,
- kiedy głowa jest wolna od problemów,
- dbamy o nawodnienie przed, w trakcie i po treningu,
- sięgamy po suplementy uzupełniające niedobory miko i makro elementów.
* Wykonując 70{4775e6573a2fa6bc03a847c520e35e1b7734a9618670d83dc1e8cc9a85668f2d} planu jesteśmy prawie jak w domu.
Czas na konkrety, te wyszperane między innymi z książki „Bieganie dla początkujących i zaawansownych” – Grzegorz Rogóż, prasy Men’s Health, Women”s Health oraz Fitness Authorithy.
…” Nie musisz być dla siebie taka surowa. Z badań opublikowanych w Medicine &Science in Sport/ Exercise” wynika, że wcześniej nieaktywne kobiety, które przez 16 tygodni trenowały 4 x w tygodniu, spaliły więcej kalorii i osiągnęły podobną wydolność tlenową oraz siłę, jak dziewczyny, które wylewały siódme poty 6 x w tygodniu.
Jak twierdzi Gary Hunter, autor badań, kobiety które miały mniej przepełniony grafik na treningach, PO PROSTU DAWAŁY Z SIEBIE WIĘCEJ” !!!!
Rozwijając myśl dodam, że day off ma największe znaczenie szczególnie jeżeli zależy nam na zbudowaniu siły lub na utrzymaniu jakości pracy na siłowni. Po treningu (szczególnie siłowym) w naszych mięśniach powstają mikrourazy wywołane przez uszkodzenia włókien mięśniowych. Jest to efekt pożądany i nie powinniśmy starać się go minimalizować jeśli zależy nam na rozwoju masy mięśniowej i siły mięśni. Jednak aby nasze mięśnie miały szansę rozwoju i rozbudowy niezbędne jest zapewnienie im regeneracji w trakcie której uszkodzone włókna mięśniowe są odbudowywane z nawiązką. Regeneracja następuje głównie w trakcie snu dlatego niezwykle istotne jest aby nie zarywać nocek między treningami i spać ok. 8h, a jeśli wykonywaliśmy ciężki trening siłowy dużych grup mięśniowych (np. plecy, nogi, klatka) to warto dorzucić jeszcze dzień przerwy aby dać nieco więcej czasu mięśniom na odbudowę. Oczywiście sam sen nie wystarczy i należy koniecznie pamiętać o odpowiednim uzupełnieniu energii i budulca w postaci prawidłowo skomponowanych posiłków.
* btw, dziewczyny, pamiętajcie, że nam bicki nie urosną, więc nie trzęście się na sama myśl o treningu na siłowni 😉
–
dobranoc 😉