Kilogram w dół. Kilogram w górę. Znasz to prawda? 

Wahania wagi dręczą każdego z nas i o ile nie jest to związane z nagromadzeniem wody, brakiem wypróżnienia, albo  poimprezową zwyżką, to wypada przyjrzeć się skąd się wziął ów nadbagaż i jak skutecznie pozbyć się zimowej fałdki tłuszczyku. TO NIE JEST TRUDNE.

Niewielką zwyżkę na wadze zrzucisz w 6-8 tygodni, ale żeby do tego doszło musisz stracić około 35 tys kalorii. Jak? Ano tak:

• dieta: zmniejsz liczbę dostarczanych codziennie kalorii o 15{4775e6573a2fa6bc03a847c520e35e1b7734a9618670d83dc1e8cc9a85668f2d}. Jedz regularnie i staraj się nie podjadać pomiędzy posiłkami. Jeśli jednak czujesz niepohamowany apetyt po przyjściu z pracy, wybieraj zdrowe i naturalne przekąski np: kisiel/budyń/galaretki (bez dodatku cukru), warzywa, porcja białka lub skup się na jakiejś konstruktywnej pracy. Często jemy z nudów, a nie z głodu. 
• sen: staraj się spać nie mniej niż 7 godzin. Niedobory snu zwiększają apetyt i wtedy własnie szukasz podjadania. Nocny wypoczynek pozytywnie wpływa na przemianę materii, regulując ją i przyspieszając metabolizm. Naukowcy z Chicago wyliczyli, że dodatkowa godzina snu to aż 200 kcal mniej przyswojonych w ciągu dnia.
• dodatki do posiłków: niekiedy mają więcej kalorii niż pozostałe składniki dania np sosy. Używaj maksymalnie 1 ,5 łyżki dressingu na jedną porcję sałatki- to nauczy Cię cieszenia się smakiem warzyw. Inne metody na zmniejszenie liczby kalorii to przelanie oliwy i octu w proporcjach 2:1 do buteleczki z atomizerem i spryskiwanie dania mieszanką.
• jadasz na mieście, uważaj na szwedzki bufet: uważniej komponuj swój talerz. Pamiętaj o prostej zasadzie – połowę porcji powinny stanowić warzywa, na ćwiartce ułóż chude mięso lub rybę lub inny nośnik protein, a na pozostałej części kaszę, ziemniaki lub ryż. Nie pomijaj makroskładników, organizm z pewnością upomni się o nie. 

35 tysięcy kalorii brzmi sporo? Możesz je stracić szybciej… wystarczy, że do wyżej wymienionych zasad dodasz odrobinę aktywności fizycznej. Każdy wysiłek spala energię, a wraz z jej ubytkiem zbliżasz się do celu.

Masz wybór. Żyj świadomie.