Słowem wstępu „JESTEŚ TYM CO JESZ”, JAK NIE JESZ TO NIE JESTEŚ, przestajesz istnieć. Papierowa skóra bez koloru, wzrok wiecznie głodny i zmęczony, brak jędrności skóry, zwisy. Dzisiaj będzie prosto z mostu, obrazkami – ot, bo mamy społeczeństwo wzrokowe, a po drugie mam wolne od pracy i nie chce się wysilać za bardzo 😉
Podoba się Wam? Bo mi STANOWCZO NIE, na sam widok zjadłabym o to to:
Mimo swojej miłości do słodkiego wybiorę jednak to, co odbije mi się na zdrowiu, a nie na tłustym tyłku. Czekoladę zostawię schowaną głęboko, będzie jako nagroda lub cheat meal. Jestem monotematyczna i często jem na szybko, ale zawsze jem to co lubię – ryby, mięso (choć ciągle walczę bo kocham zwierzęta, to muszę ładować białko żeby pozostać przy sile i zdrowiu), zielenina, węglowodany.
Co skutkuje tym:
NIECH TO BĘDĄ PIERWSZE ŻYCZENIA NA NADCHODZĄCY NOWY ROK – Nie popadajcie w skrajności, pozostańcie zdrowe, efekty przyjdą wraz z cierpliwością i determinacją!!!!